Przywożą więcej niż wiedzę
Dlaczego szkolenia? Bo to czas cywilizacji wiedzy. Dlaczego za granicą? Bo to epoka globalizacji.
Dodatkowe fakultety, kursy, seminaria, konferencje — odnotowane w CV — mają świadczyć, że nie zatrzymaliśmy się w rozwoju. Że jesteśmy głodni wiedzy, otwarci na nowość. Na topie są treningi z tzw. umiejętności miękkich: komunikacji interpersonalnej, feedbacku, negocjacji, asertywności, inteligencji emocjonalnej etc.
— I dobrze, skoro menedżerowie to dobrzy specjaliści od ekonomii, finansów, marketingu, za to na człowieku znają się jakby mało — uważa Marek Matkowski, psycholog biznesu.